Kujawsko - Pomorski Ośrodek Wsparcia Inicjatyw Pozarządowych „Tłok”we współpracy z Toruńskim Uniwersytetem III Wieku robił wszystko, by stwierdzenie „czas to pieniądz" było znowu aktualne.

Idea Banku Czasu* polega na tym, że członkowie banku dzielili się swoim wolnym czasem z innymi. Czas był tu walutą, którą każdy z członków Banku mógł zaoferować innym.

Bez względu na wiek, wykształcenie, zamożność, status małżeński, uczestnicy Banku Czasu ujawniali pewne umiejętności, które były wykorzystywane, aby pomóc innym. Byli wśród nich nauczyciele, księgowi, hydraulicy, studenci z różnych kierunków, osoby znające się na komputerach albo robieniu ciast.

W naszej wersji Banku Czasu – projekcie „Bank Czasu Seniora, Juniora i Dziecka”, starano się łączyć wiedzę i umiejętności seniorów z potrzebami organizacji, instytucji i osób, które potrzebują pomocy wolontariuszy. Problem polegał na tym, że wiele potrzebujących osób i organizacji, które chętnie przyjęłyby pomoc, nie wiedziało gdzie jej szukać. Wiele osób starszych mogło zaoferować nie tylko swój czas, ale i bardzo konkretne umiejętności oraz wiedzę. W ten sposób można było na przykład zapewnić opiekę dla dzieci w świetlicach, zaoferować młodym korepetycje, dorosłym nauką języków. W praktyce, jak to wynika z doświadczenia podobnie działających Banków Czasu, bezgotówkowa współpraca przynosiła wiele dobrego i to przy użyciu niewielkich środków. Przyczyniła się też do integracji międzypokoleniowej.

Osoby odpowiedzialne: Ewa Kwiesielewicz, Paweł Chrustowski.